Umowa pośrednictwa za 0% jest nieważna. Nawet umowa za wyższą kwotę ale nieadekwatna do cen rynkowych jest umową nieważną. Umowy pośrednictwa. Zapraszamy do zapoznania się z umowami pośrednictwa. Umowa pośrednictwa przy kupnie nieruchomości, do pobrania Tutaj! Umowa pośrednictwa przy sprzedaży nieruchomości, do pobrania Tutaj!
Strona korzysta z plików cookie. Odwiedzając tę stronę wyrażasz zgodę na ich Planując sprzedaż nieruchomości, niejednokrotnie decydujemy się na skorzystanie z usług pośrednika nieruchomości, który zachwalając swoje usługi przekonuje nas, że skorzystanie z usług profesjonalnego biura nieruchomości i zorientowanego na rynku pośrednika zapewni nam nie tylko bezpieczeństwo transakcji, ale także oszczędność czasu, a być może i przyniesie nam wymierne oszczędności. Decydując się na sprzedaż nieruchomości poprzez biuro nieruchomości, zobligowani jesteśmy do zawarcia umowy pośrednictwa, która to umowa szczegółowo opisuje wzajemne zobowiązania stron, w tym należne pośrednikowi wynagrodzenie z tytułu sprzedaży nieruchomości. Na rynku nieruchomości do wyboru mamy dwa rodzaje umów; umowy otwarte oraz umowy zamknięte z tzw. klauzulą wyłączności. Otwarta umowa pośrednictwa, w największym skrócie umożliwia klientowi nawiązanie współpracy z kilkoma biurami nieruchomości, a prowizja z tytułu sprzedaży nieruchomości należna będzie wyłącznie temu agentowi, który skojarzy sprzedawcę z kupującym i sfinalizuje transakcję. Zamknięta umowa pośrednictwa, zwana inaczej także umową pośrednictwa z klauzulą wyłączności, polega na tym, iż w okresie jej obowiązywania klient zobowiązuje się nie zawierać umów pośrednictwa z innymi biurami nieruchomości. Istotną tej umowy jest więc wyłączenie współpracy klienta z innymi pośrednikami nieruchomości. Pomimo tego, że definicja umowy pośrednictwa z klauzulą wyłączności wydaje się być dość jasna i nie nastręczać zbyt wielu wątpliwości interpretacyjnych, to na rynku pośredników nieruchomości bardzo często spotykamy się różnymi jej interpretacjami przez biura nieruchomości – niestety w przeważającej większości przypadków, na niekorzyść konsumentów. Analizując umowy pośrednictwa nieruchomości bardzo często spotykamy się bowiem z takim sformułowaniem, że poprzez zawarcie umowy pośrednictwa z tzw. klauzulą na wyłączność klient zobowiązuje się nie tylko nie zawierać umów pośrednictwa z innymi biurami nieruchomości, ale także nie podejmować działań we własnym zakresie. Równie często pojawia się zapis, że w przypadku tzw. sprzedaży bezpośredniej przez samego klienta – w okresie trwania umowy pośrednictwa, pośrednikowi należne będzie wynagrodzenia, w wysokości równej tej jaką miałby uzyskać gdyby to on doprowadził do transakcji sprzedaży. Tego typu zapisy sprzeczne są nie tylko z istotą stosunku pośrednictwa, nie znajdują oparcia w przepisach prawa i sprzeciwiają się zasadom współżycia społecznego, ale także uznawane są klauzule abuzywne (niedozwolone postanowienia umowne). W orzecznictwie przyjmuje się jednoznacznie, iż “skoro istotną umowy pośrednictwa jest stworzenie przez pośrednika sposobności i możliwości zawarcia przez kontrahentów umowy kupna-sprzedaży nieruchomości, to wówczas nabywa on prawo do wynagrodzenia, w sprzeczności z właściwością stosunku prawnego pozostawałoby uznanie za dopuszczalne przyznania prawa do wynagrodzenia pośrednikowi w przypadku każdej transakcji z jakimkolwiek kontrahentem pozostającym poza zakresem działań pośrednika. Brak w takiej sytuacji podstawowego elementu właściwego umowie pośrednictwa, tj. skojarzenia kontrahentów” (vide: wyrok SA w Warszawie z dnia 12 grudnia 2012 r., VI ACa 838/12). Niezależnie od tego, czy umowa pośrednictwa jest umową otwartą czy też umową na wyłączność, to w obu tych przypadkach wynagrodzenie należne pośrednikowi musi wynikać z podejmowanych przez niego aktywności w zakresie promowania nieruchomości wystawionej na sprzedaż. W sytuacji zaś zbycia przez właściciela nieruchomości na rzecz podmiotu, który nie jest skierowany przez pośrednika, ten nie może sobie rościć wynagrodzenia wobec właściciela nieruchomości. Umowa pośrednictwa jest bowiem umową nie starannego działania, lecz rezultatu. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 listopada 2004 r. ( I CK 270/04, LEX nr 339711) dokonał również takowego wyjaśnienia, wskazując, że “pośrednik nabywa prawo do wynagrodzenia tylko wtedy, gdy stworzone przez niego warunki doprowadzą zainteresowanych do zawarcia głównej umowy, z zatem całe ryzyko gospodarcze spoczywa na pośredniku”. W orzeczeniu tym Sąd Najwyższy podniósł również, że “decydujące dla powstania prawa pośrednika do wynagrodzenia jest stworzenie przez niego sposobności i możliwości zawarcia przez kontrahentów umowy kupna-sprzedaży nieruchomości, jeżeli rzeczywiście w wyniku tego doszło do zawarcia takiej umowy. Ciężar zaś wykazania, że pośrednik dochodzący wynagrodzenia faktycznie stworzył sprzedającym sposobność do zawarcia umowy sprzedaży z nabywcą, spoczywa na pośredniku”. Reasumując, wynagrodzenie pośrednika nieruchomości uzależnione jest od wykazania, że do zbycia nieruchomości doszło w wyniku podjętych przez niego działań. W przypadku zawarcia umowy z klauzulą wyłączności większego zaangażowania wymagają od pośrednika standardy zawodowe 1, a w szczególności § 29, zgodnie z którym pośrednik wykonujący czynności pośrednictwa wynikające z takiego rodzaju umowy, dąży do jak najszerszego uzasadnionego wyeksponowania nieruchomości i nie może Dlaczego warto współpracować z biurem nieruchomości w oparciu o umowę ekskluzywną (umowę pośrednictwa z klauzulą wyłączności)? Jeden agent, koordynujący cały proces Klient współpracuje z jednym agentem nieruchomości, który staje się koordynatorem oferty na rynku, agreguje wszystkie informacje i jest odpowiedzialny za cały proces związany ze sprzedażą lub wynajmem nieruchomości. Dzięki temu nasi Klienci śpią spokojnie, wiedząc, że wszystkimi sprawami związanymi z transakcją zajmie się konkretna, znana im i profesjonalna osoba, która zastąpi ich w całym procesie prowadzącym do sprzedaży lub wynajmu. Wysoka skuteczność, efekt synergii Agent i klient grają “do jednej bramki”, co zwielokrotnia efektywność działania (efekt synergii). Mając zaufanie i lojalność klienta, agent może przeznaczyć swój czas i skupić się na poszukiwaniu najlepszego nabywcy lub najemcy, jak też dokonać transakcji na najlepszych możliwych do uzyskania w danym momencie warunkach. Dzięki temu nasi Klienci sprzedają korzystniej. Najlepszy marketing, bo indywidualnie dopasowany Agent przygotowuje dobry marketing i promocję oferty, gdyż wie, że jest to pewna inwestycja, która da zwrot w postaci sprzedaży - i szybkiej, i na właściwym poziomie cenowym. Możliwość doboru najlepszych sposobów promowania nieruchomości, widoczność we właściwych kanałach promocyjnych, a także szeroki wachlarz narzędzi sprawiają, że oferta jest dobrze wypromowana, widoczna na rynku, atrakcyjna i łatwiejsza do znalezienia przez potencjalnych nabywców lub najemców. Dzięki temu, na ofertę zgłasza się więcej chętnych, co pozwala szybciej i drożej sprzedać lub wynająć nieruchomość. Prezentowanie lokalizacji poprawia pozycjonowanie Agent nie ukrywa lokalizacji, gdyż informacja na temat gdzie dokładnie nieruchomość się znajduje może przyciągnąć nabywców lub najemców zainteresowanych właśnie tym miejscem. Dodatkowo na nieruchomości agent może zamieścić baner lub tablicę z informacją na sprzedaż (na wynajem), co wydatnie zwiększy liczbę kontaktujących się osób. Osoby, które mają wąskie preferencje lokalizacyjne są gotowe często więcej zapłacić za nieruchomość w oczekiwanym położeniu. Dzięki temu możemy uzyskać lepsze warunki transakcji i sprzedać lub wynająć drożej. Współpraca z innymi pośrednikami na rynku Agent współpracuje z innymi agentami i pośrednikami działającymi na rynku, którzy mogą mieć klientów zainteresowanych taką ofertą. Współpraca odbywa się w ramach zorganizowanych systemów współpracy (MLS), jak i poprzez bezpośrednie kontakty z lokalnymi agentami, nawet jeśli nie uczestniczą oni w takich systemach. Jeśli inny agent ma klienta, który mógłby być zainteresowany nieruchomością - chętnie i z radością będziemy z nim współpracować. Przygotujemy specjalne materiały i informacje, z których będzie mógł korzystać. Oferta jest dostępna dla wszystkich zainteresowanych agentów i biur nieruchomości, a w przypadku współpracy systemowej dostępna poprzez aplikacje wykorzystywane do obsługi klienta w biurach nieruchomości czy na ich stronach. Dzięki temu wielu pośredników oferuje swoim klientom nieruchomość, a cała prezentacja oraz przekazywane informacje są spójne, jednolite i wcześniej autoryzowane. Cały czas z ręką na pulsie Agent śledzi na bieżąco wszystko to, co dzieje się z ofertą, analizuje aktywności, obserwuje lokalny rynek, oferty konkurencyjne, zmieniające się trendy. Wszystkimi istotnymi informacjami dzieli się regularnie z klientem oferując porady i rekomendacje. Dzięki temu nasi Klienci są lepiej poinformowani, wiedzą na jakim etapie znajduje się proces sprzedaży lub wynajmu i mogą podejmować decyzje w oparciu o fakty.
Przemawia za nim nie tyle rodowód, ile czas jego funkcjonowania i ostre warunki weryfikacji na wolnym rynku. Mamy tu na myśli tak zwane na naszym rynku umowy pośrednictwa w obrocie nieruchomościami z klauzulą wyłączności typu bezpośredniego. Inna formuła, szeroko rozwinięta na rynku, to tak zwane umowy otwarte.
Niewłaściwym jest utożsamianie klauzuli wyłączności z zakazem samodzielnej sprzedaży nieruchomości przez jej właściciela – klienta pośrednika. Umowa pośrednictwa zbycia nieruchomości z klauzulą wyłączności jest umową, której istotą jest wyłączność pośrednictwa przy sprzedaży nieruchomości, a nie wyłączność sprzedaży nieruchomości. Oznacza to, że klient (zamawiający usługę pośrednictwa) zobowiązuje się nie korzystać z usług innych pośredników. Nie oznacza to jednak wyłączenia możliwości zawarcia przez niego samodzielnie umowy sprzedaży, bez udziału pośrednika. W rezultacie, klauzula wyłączności nie uprawnia do żądania wynagrodzenia, gdy do zawarcia umowy sprzedaży doszło na skutek własnych działań właściciela nieruchomości, niezwiązanych z czynnościami pośrednika. W przeciwnym razie oznaczałoby to przyznanie pośrednikowi korzyści za rezultat osiągnięty przez drugą stronę i oznaczałoby obciążenie obowiązkiem zapłaty klienta za czynności, które sam wykonał. Prawo do wynagrodzenia pośrednik nabywa tylko wtedy, gdy stworzone przez niego warunki, doprowadzą zainteresowanych do zawarcia głównej umowy. „Decydujące dla powstania prawa pośrednika do wynagrodzenia jest stworzenie przez niego sposobności i możliwości zawarcia przez kontrahentów umowy kupna-sprzedaży nieruchomości, jeżeli rzeczywiście w wyniku tego doszło do zawarcia takiej umowy” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia r., I CK 270/04, LEX nr 339711). Przy czym ciężar wykazania, że dochodzący wynagrodzenia faktycznie stworzył sprzedającemu sposobność do zawarcia umowy sprzedaży spoczywa na pośredniku. Podsumowując, klauzula wyłączności w umowie pośrednictwa zbycia nieruchomości nie uprawnia pośrednika do otrzymania wynagrodzenia zawsze w przypadku sprzedaży nieruchomości, niezależnie od tego, czy faktycznie skojarzył on strony transakcji, ale wprowadza gwarancję, że przy zbyciu nieruchomości będzie pośredniczył tylko on, nie inny pośrednik. Orzecznictwo: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 listopada 2004 roku, I CK 270/04, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 30 kwietnia 2009 r., I ACa 249/09. wyrok Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 29 września 2015 r., I C 835/15
wzory umów pośrednictwa w obrocie nieruchomościami i innych dokumentów związanych z zawarciem umowy pośrednictwa o wartości rynkowej 1800 zł: umowa pośrednictwa w sprzedaży/wynajmie, kupnie/najmie, wersje z wyłącznością i bez wyłączności, umowa na poszukiwanie, wersje dla konsumentów, wersje dla obrotu komercyjnego Jesteś pośrednikiem i zawarłeś z klientem umowę pośrednictwa z klauzulą wyłączności? I nie chciałbyś, aby inny pośrednik podebrał Ci tego klienta? Ostra konkurencja pomiędzy pośrednikami może jednak przejawiać się również tym, że Twój konkurent za nic będzie miał Twoją klauzulę pośrednicy w obrocie nieruchomościami, jak i ich klienci, pytają mnie o to, co się dzieje w przypadku, gdy klient ma podpisaną z jednym pośrednikiem umowę pośrednictwa z klauzulą wyłączności, a mimo to decyduje się na zawarcie umowy z drugim pośrednikiem. Czy ten drugi pośrednik ponosi wobec pierwszego odpowiedzialność za naruszenie klauzuli wyłączności? Nie zamierzam tu rozważać kwestii oceny działania takiego klienta, lecz chciałbym skupić się na skutkach prawnych dla tego drugiego pośrednika, który nie wie (lub nawet wie) o tym, że klient jest już związany z innym na takie pytanie należy szukać przede wszystkim w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Pośrednicy są przecież przedsiębiorcami konkurującymi ze sobą o klientów, a ww. ustawa wprost reguluje kwestie (nie)uczciwej konkurencji pomiędzy drugiego z pośredników możemy rozważać przede wszystkim z punktu widzenia art. 12 ww. ustawy, zgodnie z którym czynem nieuczciwej konkurencji jest nakłanianie klientów przedsiębiorcy do rozwiązania z nim umowy albo niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, w celu przysporzenia korzyści sobie lub osobom trzecim albo szkodzenia przedsiębiorcy. Aby móc zastosować ten przepis konieczne jest jednakże posiadanie wiedzy przez drugiego z pośredników o wcześniejszej umowie z klauzulą wyłączności zawartej z innym pośrednikiem. Jeśli drugi pośrednik wie o takiej umowie i mimo to nakłania klienta do rozwiązania takiej umowy bądź jej niewykonania, to na podstawie powyższego przepisu może ponosić odpowiedzialność wobec pierwszego komentatorzy nie są zgodni co do tego, czy już samo złożenie oferty klientowi przez drugiego pośrednika, który wie o wcześniejszej umowie z klauzulą wyłączności zawartej z innym pośrednikiem, stanowi czyn nieuczciwej konkurencji. Na pewno więc uzyskanie takiej wiedzy powinno zapalić lampkę ostrzegawczą, gdyż złożenie w takiej sytuacji oferty klientowi może spowodować odpowiedzialność pośrednika wobec jego na podstawie powyższego przepisu co do zasady nie będzie ponosił pośrednik, który nie wie o wcześniejszej umowie z klauzulą wyłączności. Należy jednakże pamiętać, że odpowiedzialność pośrednika będzie zawsze zależała od wszystkich okoliczności danej sprawy. Ponadto pośrednik może ponosić odpowiedzialność również na podstawie tzw. klauzuli generalnej zawartej w ww. ustawie, zgodnie z którą czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub walka o klientów pomiędzy pośrednikami może zatem spowodować, że jednemu z konkurentów można będzie przypisać czyn nieuczciwej konkurencji, co może z kolei prowadzić do np. obowiązku zapłaty odszkodowania innemu spotkałeś się z nieuczciwą konkurencją pomiędzy pośrednikami w obrocie nieruchomościami, podziel się swoimi doświadczeniami w komentarzu do tego wpisu.
Umowa pośrednictwa sprzedaży nieruchomości określa wszystkie ważne kwestie dotyczące m.in. zakresu obowiązków, wynagrodzenia, upoważnienia pośrednika do danych czynności czy warunków rozwiązania umowy. Treść umowy kształtuje współpracę między właścicielem nieruchomości a pośrednikiem, który ma za zadanie skojarzyć go z
Dzisiejsze omówienie orzecznictwa związanego z branżą nieruchomości dotyczy wyroku Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie, XI Wydział Gospodarczy z dnia 13 lutego 2019 r., który oddalił powództwo pośrednika nieruchomości o zapłatę wynagrodzenia prowizyjnego. Stan faktyczny. W 2017 r. między powodową spółką, świadczącą usługi pośrednictwa a pozwanym będącym przedsiębiorcą została zawarta umowa pośrednictwa w obrocie nieruchomościami. W § 5 umowy, strony ustaliły wynagrodzenie prowizyjne na zł. Stosownie do tego postanowienia umownego, w czasie trwania umowy z klauzulą wyłączności, za kontrahenta wskazanego przez pośrednika uznane zostaną wszystkie bez wyjątku osoby fizyczne, prawne lub jednostki organizacyjny nie posiadające osobowości prawnej, z którym zamawiający zawarł umowę przedwstępną, warunkową, zobowiązującą, stanowczą, rozporządzającą, transakcyjną. Umowa została na czas oznaczony jednego roku. Nieruchomość, której dotyczyła umowa pośrednictwa została sprzedana w trakcie trwania umowy i nastąpiła na rzecz osoby niewskazanej przez pośrednika. Pomijam inne fakty i zarzuty podnoszone przez strony w toku procesu, ponieważ nie są one istotne dla tematu, który nas interesuje i nie wpłynęły na jego ocenę prawną. Co stwierdził sąd? W końcowym fragmencie uzasadnienia omawianego orzeczenia, przechodzimy do kwestii najciekawszej, w której stwierdzono, że; „Zapis umowy pośrednictwa w obrocie nieruchomościami z dnia 29 marca 2017 r. w zakresie w którym umożliwia żądanie wynagrodzenia prowizyjnego w § 5 od transakcji dokonanej przez zamawiającego z osobą niewskazaną wcześniej przez pośrednika lub innego pośrednika w ocenie Sądu pozostaje w sprzeczności z naturą stosunku i jest nieważna ( art. 353 (1) KC w zw. z art. 58 § 3 KC)” Skład orzekający uznał, że fakt czy nieważność w takiej sytuacji dotyczy całej umowy czy tylko jej części nie miałby znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie. Nie miały też w tej sprawie znaczenia powoływane przez pozwanego regulacje dotyczące konsumentów, ponieważ strona pozwana jak już zostało to wspomniane jest przedsiębiorcą. Niemniej w sprawie ma zastosowanie przepis art. 353 (1) KC regulujący zasadę swobody umów i granice tej swobody. „W ocenie Sądu z istoty „umowy na wyłączność” należy wnioskować okoliczność, że pozwany nie będzie korzystał z usług innych pośredników w obrocie nieruchomościami. Sprzedaż osobie nie wskazanej przez żadnego pośrednika w obrocie nieruchomościami, nie może być taktowana jako naruszenie zasady tej wyłączności. Pośrednik w takiej sytuacji domaga się bowiem wynagrodzenia za zdarzenie, w którym w ogóle nie dochodziło do pośrednictwa jakiegokolwiek pośrednika. W konsekwencji zapis § 5 umowy przewidujący możliwość żądania wynagrodzenia prowizyjnego w takiej sytuacji jest w tym zakresie nieważny ( art. 353 (1) KC w zw. z art. 58 § 3 KC).” Pewnie narażę się tym wielu pośrednikom, ale w mojej ocenie ww. uzasadnienie jest w pełni prawidłowe. Z istoty zastrzeżenia klauzuli na wyłączność wynika bowiem zakaz korzystania z usług innych pośredników a nie zakaz obrotu nieruchomością bez pomocy pośrednika. Powyższą linię orzeczniczą zakazującą umieszczenia takich postanowień, potwierdzają również inne świeże wyroki wyrok Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 23 stycznia 2019 r. sygn. akt III Ca 1318/18, wyrok Sądu Rejonowego w Giżycku – I Wydział Cywilny z dnia 17 stycznia 2020 r. sygn. akt I C 383/19. Potwierdza to także rejestr klauzul niedozwolonych UOKIK, gdzie znalazła się klauzula o następującym brzmieniu: „Pośrednik zachowuje prawo do całości wynagrodzenia także, w przypadku, gdy: a) Zamawiający podpisze w trakcie obowiązywania niniejszej umowy umowę przedwstępną lub umowę sprzedaży lokalu bez udziału pośrednika”. Ww. wyroki są o tyle ciekawe i zmieniające dotychczasowe postrzeganie, że uznają podobne postanowienia jako nieważne, bez konieczności analizy ich pod kątem klauzul niedozwolonych. A zatem dotyczą zarówno umów z konsumentami jak i przedsiębiorcami. Podsumowanie. Klauzula wyłączności może zabezpieczać prowizję dla pośrednika jedynie wówczas, gdy klient skorzysta z usług innego pośrednika. Gdy zawrze on umowę samodzielnie prowizja nie jest należna. Zapisy umowne przewidujące wynagrodzenie dla pośrednika w przypadku sprzedaży samodzielnej są nieważne. Nieważność tego typu postanowień dotyczy zarówno umów zawieranych z konsumentami jak i między przedsiębiorcami. Z kolei w przypadku branży pośrednictwa w obrocie nieruchomościami, taki zapis jest na porządku dziennym. W tym celu zawierana jest umowa agencyjna zawierająca zakaz konkurencji. Podpisanie takiej umowy wraz z klauzulą zakazu konkurencji może prowadzić do braku możliwości działania w branży w której aktualnie świadczone są
Korzystanie z usług pośrednika w obrocie nieruchomościami przy sprzedaży mieszkania wiąże się z koniecznością podpisania umowy. Właściciel mieszkania ma możliwość podpisać umowę otwartą lub umowę na wyłączność. Podpisanie umowy na wyłączność wielu osobom wydaje się mniej korzystne, a praktyka pośredników i szerokie stosowanie jej na bardziej rozwiniętych rynkach nieruchomości całkowicie przeczy temu stwierdzeniu. Zobaczmy, jakie zalety i wady ma umowa pośrednictwa na wyłączność i spróbujmy znaleźć odpowiedź na pytanie, czy warto z niej korzystać. Umowa na wyłączność a umowa otwarta – czym się różnią? Współpraca z biurem nieruchomości przy sprzedaży nieruchomości może mieć dwie formy. Pierwszą z nich jest umowa otwarta, czyli umowa, którą sprzedający podpisuje umowę z kilkoma biurami nieruchomości. Przy umowie tej prowizję za wykonaną usługę otrzyma to biuro, którego klient zawarł umowę kupna-sprzedaży. Pozostałe biura w takiej sytuacji nie otrzymają wynagrodzenia, gdyż ich wysiłki nie przyniosły oczekiwanych efektów. W związku z powyższym pośrednicy nie są gotowi na ponoszenie wysokich kosztów związanych z promocją nieruchomości, bo nie mają pewności, że to im przypadnie wynagrodzenie za usługę pośrednictwa. Obawiają się również szeroko promować ofertę, bo obawiają się, że konkurencja znajdzie szybciej klienta i ich wysiłki pójdą na marne. W przypadku umowy na wyłączność, pośrednik w obrocie nieruchomościami, który podejmuje się sprzedaży nieruchomości, ma pewność, że finalizacja transakcji będzie oznaczała dla niego otrzymanie wynagrodzenia. Nic zatem dziwnego, że jest bardziej skłonny ponosić koszty związane z promocją oferty i wkładać wysiłki w działania zmierzające do sprzedaży nieruchomości. Jest bowiem świadom, że jego działania mają bezpośredni wpływ na jego prowizję, co działa na niego motywująco. Umowa na wyłączność przy sprzedaży nieruchomości – korzyści dla właściciela Zawarcie umowy pośrednictwa na wyłączność niesie dla sprzedającego wiele różnych korzyści. Wbrew temu, czego można obawiać się słysząc nazwę tej umowy, nie ogranicza ona sprzedającego i daje mu zdecydowanie szersze możliwości dotarcia do klientów zainteresowanych zakupem. Biuro nieruchomości, które podejmuje się bowiem sprzedaży nieruchomości wkłada wiele wysiłku, by w czasie trwania umowy dotrzeć do osób zainteresowanych. W tym celu prowadzone są szeroko zakrojone działania marketingowe, a nierzadko wykonywana jest profesjonalna sesja fotograficzna oraz home staging. Dzięki temu oferta przygotowana jest profesjonalnie, a ogłoszenie pojawiające się na portalach przyciąga uwagę potencjalnych kupujących. Agent, który podpisał umowę na wyłączność, wprowadza taką ofertę do systemu MLS czyli systemu wymiany ofert pomiędzy pośrednikami, dzięki czemu zdecydowanie zwiększa zasięg dotarcia do osób chętnych na zakup. Dostęp do tej bazy mają niemal wszystkie biura nieruchomości, a to oznacza, że podpisanie umowy na wyłączność daje sprzedającemu możliwość dotarcia do wszystkich agencji pośrednictwa czyli dużo szerzej niż przy otwartej umowie pośrednictwa. W bazie MLS pojawiają się bowiem tylko te nieruchomości, których właściciele zdecydowali się na podpisanie umów na wyłączność. Oferta sprzedaży nieruchomości na podstawie umowy na wyłączność jest oczywiście promowana nie tylko w wewnętrznej sieci ofert dla pośredników, ale i w innych mediach takich jak portale ogłoszeniowe, na których szukają mieszkań osoby zainteresowane zakupem. Co ważne, ogłoszenie o sprzedaży nieruchomości pojawia się na portalach tylko w jednej wersji, dzięki czemu kupujący nie czuje się zdezorientowany. W przypadku umów otwartych, gdy mieszkanie znajduje się w ofercie kilku agencji, często można spotkać się z sytuacją, gdy ogłoszenie pojawia się kilkakrotnie, a oferty prezentowane przez różne biura nierzadko różnią się od siebie takimi szczegółami jak cena, metraż, stan mieszkania. To wprowadza zamęt i dezorientację kupującego, który sam nie wie, która z tych ofert jest najbliższa prawdzie. Dzięki umowie na wyłączność ogłoszenie jest przygotowane rzetelnie, od zdjęć po opis, co znacznie podnosi wiarygodność biura i skłania kupującego do kontaktu z nim. Dodatkową zaletą umowy na wyłączność jest lepiej widoczny wspólny cel sprzedającego i agenta, jakim jest uzyskanie jak najwyższej ceny za mieszkanie. W przypadku umów otwartych, gdy biuro nieruchomości nie ma pewności, że to jemu przypadnie w udziale wynagrodzenie, może być skłonne namawiać sprzedającego na obniżenie ceny tylko dlatego, że jest klient gotowy kupić mieszkanie, mimo że zaproponowana przez niego cena jest niższa niż możliwa do uzyskania na rynku. Chce on bowiem jak najszybciej doprowadzić transakcję do finału, wyznając zasadę, że lepiej zarobić mniej, niż nie zarobić nic. Zawarcie umowy pośrednictwa na wyłączność znacznie ułatwia kupującemu kontakt z pośrednikiem i organizację spotkań z potencjalnymi zainteresowanymi. Sprzedający wie, kim jest osoba odpowiedzialna za sprzedaż nieruchomości i to od niej może oczekiwać raportów na temat podjętych działań. W dodatku, jeśli mieszkanie nie jest zamieszkałe, to właściciel często decyduje się przekazać pośrednikowi klucze, co znacznie ułatwia mu umawianie się na prezentację oferty. Znacznie zmniejsza to również zaangażowanie sprzedającego i pozwala mu oszczędzić sporo czasu. Umowa pośrednictwa na wyłączność – wady Patrząc na przedstawioną wyżej liczbę korzyści, jakie daje umowa na wyłączność, można się zastanawiać, czy umowa taka ma jakieś wady. Nikt nie jest doskonały, a zatem i tutaj znajdziemy kilka niedogodności, które mogą hamować sprzedającego nieruchomość przed zawieraniem umów tego rodzaju. Jedną z głównych wad, która dotyczy umowy pośrednictwa na wyłączność jest zawieranie jej na czas określony. Zwykle jest to czas 3-6 miesięcy, bo praktyka pośrednictwa wskazuje, że tyle czasu potrzeba, by dobrze wykonać działania promocyjne zmierzające do zawarcia umowy sprzedaży. Jeśli w czasie trwania umowy sprzedający zdecyduje się ją zerwać, to będzie musiał zapłacić karę umowną. To często hamulec, który powoduje, że właściciele obawiają się związać z jedną agencją na tak długi czas, bo nie mają pewności, że pośrednik faktycznie będzie z zaangażowaniem wykonywał swoje zadania. Drugą wadą dotyczącą współpracy z pośrednikiem na umowach z klauzulą wyłączności, której obawiają się klienci, jest ograniczenie możliwości sprzedaży na własną rękę. Wiele osób jest przekonanych, że jeśli znajdzie kupującego bez udziału pośrednika, to i tak będzie musiało zapłacić należną mu prowizję, gdyż została zawarta umowa na wyłączność. Nie jest to jednak prawdą, gdyż umowa na wyłączność nie może wymuszać zapłaty prowizji, gdy właściciel znajdzie kupującego na własną rękę, a takie zapisy w umowie na wyłączność należą do katalogu klauzul niedozwolonych. W takiej sytuacji pośrednikowi przysługuje jednak prawo do zwrotu kosztów w wysokości nakładów poniesionych na promocję oferty. Czy warto zawierać umowy na wyłączność? Widząc cały katalog zalet współpracy z pośrednikiem na zasadach wyłączności i kilka wad z tym związanych można zastanowić się, czy warto zawierać umowy pośrednictwa na wyłączność. Patrząc na bardziej rozwinięte rynki nieruchomości w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych widać wyraźnie, że tam praktycznie nie zawiera się innych umów. Umowa na wyłączność, nazywana umową ekskluzywną, jest uważana za lepszą, gdyż skłania agenta do bardziej intensywnych działań zmierzających do sprzedaży nieruchomości, a przecież to właśnie jest celem jej zawarcia. W Polsce umowy na wyłączność nie są jeszcze tak popularne, ale w większości sytuacji wynika to z nieznajomości korzyści płynących z ich zawarcia oraz odstraszającej nazwie, sugerującej ograniczenia. Dobre biura nieruchomości starają się jednak przekonywać swoich klientów do współpracy tego rodzaju, dzięki czemu umowa pośrednictwa na wyłączność staje się coraz bardziej popularnym sposobem współpracy z pośrednikiem w obrocie nieruchomościami. Liczba korzyści takiej współpracy zdecydowanie przewyższa bowiem katalog wad, a skuteczna sprzedaż powinna być tutaj priorytetem. Sceptykom i osobom pełnym obaw, co do stopnia zaangażowania pośrednika w proces sprzedaży, polecamy korzystać z biur poleconych przez znajomych, którzy mają już doświadczenia z takiej współpracy. Większość osób, które trafiło do dobrego pośrednika poleca ten sposób współpracy z pośrednikiem i nie chce już wracać do współpracy na umowach otwartych. Jest to zatem najlepsze podsumowanie tego artykułu i jasna odpowiedź na zadane w tytule pytanie, że warto korzystać z umowy pośrednictwa na wyłączność. Pomocne materiały:
.
  • 9c8x2k3gt6.pages.dev/364
  • 9c8x2k3gt6.pages.dev/61
  • 9c8x2k3gt6.pages.dev/46
  • 9c8x2k3gt6.pages.dev/344
  • 9c8x2k3gt6.pages.dev/28
  • 9c8x2k3gt6.pages.dev/62
  • 9c8x2k3gt6.pages.dev/3
  • 9c8x2k3gt6.pages.dev/34
  • 9c8x2k3gt6.pages.dev/213
  • umowa pośrednictwa z klauzulą wyłączności